Iracka Wolność

Dzisiejszej nocy, 14 lat temu, rozpoczęła się operacja "Iracka wolność" prowadzona zgodnie z doktryną "shock and awe" w pierwszej fazie operacji, praktycznie zniszczyła siły Saddama.

Więcej niebawem...

Cisi i skuteczni. O tym jak polscy specjalsi "robili swoje" w Iraku.

Niebawem będziemy obchodzić kolejną rocznicę, skoków, rozpoczęcia konfliktu sprzymierzonych z armią iracką sprzymierzoną z Al-Kaidą.

Należy wspomnieć o naszym udziale w tej akcji. Wysoce utajone informacje, garstka osób ze środowiska politycznego, najważniejsi w kraju mieli tylko informacje o realizacji zadania powierzonego w ramach operacji "Iraqi Freedom".



Polski rząd w marcu 2003 to Prezes Rady Ministrów - Leszek Miller, powołany przez Aleksandra Kwaśniewskiego po wygranych wyborach. Co ciekawe wybory wygrała koalicja Sojuszu Lewicy Demokratycznej z Unią Pracy.

Premier Leszek Miller, Prezydent Aleksander Kwaśniewski, Szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz 

Podpisanie w Atenach traktatu akcesyjnego przystąpienia do UE

Wsparcie naszego rządu w walce z terroryzmem opisałem szeroko wcześniej.
Było to niewątpliwie respektowanie założeń paktu NATO oraz realizacja zamierzeń.

http://www.tvn24.pl/irak-polacy-na-wojnie,52657,s.html (http://www.tvn24.pl)

Ministrem Spraw Zagranicznych w tym rządzie był Włodzimierz Cimoszewicz, a ministrem Obrony Narodowej Jerzy Szmajdziński.

Polski wywiad oraz służby specjalne miały sporo do zrobienia w kwestii "odświeżenia" starych kontaktów, jeszcze z czasów Układu Warszawskiego w sprawie Iraku.
Nie dowiemy się kto i kiedy zadecydował dlaczego GROM uderzy w mieście Umm Kasr. Stany Zjednoczone dysponowały oddziałami wojsk specjalnych gotowych do działań jednak wybrali naszych specjalsów.

Pamiętam jako młody chłopak kiedy świat obiegła wiadomość o udziale GROM-u w byłem bardzo zaskoczony. W szkole średniej był to jeden z tematów na lekcjach wiedzy o społeczeństwie. Rozmawiając, czytając i śledząc z zaciekawieniem losy tej operacji zamarzyło mi się po zdaniu matury wstąpić do wojska. Zostać jednym z nich. Taki reprezentant kraju, też z orzełkiem na piersi.

Los zdecydował inaczej. Zupełnie inaczej.

Polecam zgłębić tajniki tej grupy. Naprawdę potężny wkład. To nie jest gra komputerowa. Tam nie ma dodatkowych żyć, pauzy. To działo/dzieje się naprawdę, Na szczęście wypływa nie za dużo informacji w tej kwestii. Tak powinno zostać. Cisi i skuteczni.

STRONA INTERNETOWA O FORMACJI GROM
http://technologie2014.cba.pl/

Bardzo podoba mi się to zdjęcie po udanej akcji w Umm Kasr. Teraz patrzę na nie zupełnie inaczej.
Kiedyś była to "grupówka" żołnierzy, w mundurach, hełmach, zakrytych twarzach. Polacy w Iraku. Polski żołnierz w Iraku. Najlepsi z najlepszych.
Dzisiaj widzę na nim ojców, mężów, narzeczonych, ludzi, których mijasz na zakupach w supermarkecie. Uścisnąłbyś im dłoń, podziękował. Zwykli ludzie, których mijasz gdzieś w przestrzeni. Tylko jak...
Dzisiaj na tej fotografii widzę także jakość. Skok technologiczny, sprzętowy. To jak sobie radzili. Da się wypatrzyć kilka indywidualnych rozwiązań, zmian "pod siebie". Operatorzy.

GROM W UJĘCIACH
http://grom.mil.pl/galeria_pliki/Irak_pliki/Irak.htm

Doniesienie Informacyjnej Agencji Radiowej (IAR)
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Premier-potwierdza-udzial-GROMU-w-dzialaniach-militarnych-koalicji-w-Iraku-677503.html

Szacunek dla nich. Dla polskich żołnierzy. Gdziekolwiek są...